Dość często słyszę od moich pacjentów, że posiadają skłonność do tycia. Ostatnie odkrycia medycyny, dotyczące flory bakteryjnej jelit, pozwalają spojrzeć z innej strony na temat otyłości. Potwierdzają, że taka skłonność istnieje.
Dr n. med. Luiza Napiórkowska
endokrynolog, diabetolog, autorka bloga www.okiemdoktorluizy.pl
Odchudzanie – czy w ogóle istnieje tendencja do tycia?
Okazuje się, że skłonność do wzrostu masy ciała może być spowodowana nieprawidłowym składem flory bakteryjnej jelit. Obecne badania dowiodły, że flora bakteryjna jelit wpływa znacznie na zdrowie fizyczne oraz psychiczne. Wiemy również, że w pewnym stopniu wpływa na naszą masę ciała.
Tendencja do tycia – w jaki sposób flora bakteryjna wpływa na naszą wagę?
Flora bakteryjna jelit produkuje m.in. krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe SCFA (ang.: short chain fatty acid). Te łańcuchy nasilają produkcję hormonu GLP-1, który działa na nas pozytywnie. W przypadku utrzymania właściwej wagi, istotne jest to, że GLP-1 odpowiada m.in. za odczucie głodu. U osób, u których skład mikrobioty jelitowej jest zaburzony, odbywa się nieprawidłowa produkcja krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych. To spowoduje osłabioną produkcję hormonu GLP-1. W związku z tym może pojawić się tendencja do zwiększenia masy ciała, czyli do tycia.
Tendencja do tycia – badania
W ostatnich latach stwierdzono, że flora bakteryjna jelit jest narządem czynnym hormonalnie. To nowe odkrycie, które jest wciąż badane. Pokazuje jednak jak bakterie bytujące w jelitach mogą mieć duży wpływ na nasz organizm i m.in. naszą masę ciała.
Tendencja do tycia – leczenie
Jeśli widzimy u siebie „tendencję do tycia”, warto pomyśleć poważnie o tym, aby zadbać o florę bakteryjną jelit. W niektórych przypadkach zalecana jest terapia analogiem GLP-1. Jest to lek bardzo podobny do hormonu, który jest produkowany w jelicie cienkim. Przypomina go aż w 97% . Lek przyjmuje się codziennie, o określonej porze, w formie zastrzyków. Nie zawsze musi to być pełna dawka, czasami pacjent traci zbędne kilogramy przy połowie dawki zalecanej. Wciąż jednak trwają prace nad tym, by analog GLP-1 przyjmować w formie cotygodniowej, a w przyszłości w formie comiesięcznej.
Jak działa analog GLP-1?
Hamuje apetyt. Zmniejsza kluczowe sygnały głodu w podwzgórzu, czyli tam, gdzie mieści się ośrodek głodu i sytości. Zażycie leku spowoduje, że zwyczajnie nie będziemy głodni tak często, jak kiedyś.
Tendencja do tycia – kto może leczyć się analogiem GLP-1?
Lek ten zalecany jest przede wszystkim w otyłości – gdy BMI wynosi powyżej 30kg/m2. Istnieją przypadki, kiedy jest on też stosowany w nadwadze (27 kg/m2). W przypadku nadwagi muszą występować jednak dodatkowe powikłania związane z masą ciała. Należą do nich:
- cukrzyca,
- nadciśnienie tętnicze,
- stan przedcukrzycowy,
- dyslipidemia,
- obturacyjny bezdech senny.
Jeśli występują powyższe wskazania, z terapii mogą skorzystać też dzieci od 12 r.ż.
Ile kosztuje kuracja analogiem GLP-1?
Miesięczny koszt terapii waha się między 650-700 zł. Zależy od tego, gdzie kupimy lek i czy zażywamy pełną dawkę. Nie ma na niego refundacji. Może go zlecić każdy lekarz. Oczywiście przebieg hormonalnej terapii należy monitorować.
U 45-letniej kobiety wykonano procedurę liftingu skroniowego tylnego z użyciem wypełniacza na bazie kwasu hialuronowego i kaniuli 25G 50 mm. Przebieg zabiegu był całkowicie prawidłowy. …
USG – jak wygląda różnicowanie tłuszczaków i tluszczakowłókniaków od depozytów i ziarniniaków?
Obserwując rynek medycyny estetycznej, z całą pewnością można stwierdzić, że ultrasonografia wysokich częstotliwości w gabinetach lekarzy medycyny estetycznej cieszy się coraz większą popularnością i uznaniem. …