Uważam, że jedynie obszerna wiedza lekarska zapewnia pacjentom odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Nieznajomość przyczyn powikłań po różnych zabiegach estetycznych jest prostą drogą do zagrożenia zdrowia i życia pacjentów w naszych gabinetach.

Najczęstsze powikłania dotyczą iniekcji usieciowanego kwasu hialuronowego. O ile obrzęki czy siniaki nie wymagają interwencji to martwica tkanek czy ziarniniaki niestety już tak.

Martwica tkanek 

Występuje w przypadku okluzji naczynia w wyniku podania wypełniacza do światła tego naczynia lub uciśnięcia z zewnątrz przez depozyt kwasu hialuronowego. Szczególnym przypadkiem tego powikłania jest zamknięcie tętnicy środkowej siatkówki powodujące utratę widzenia, która bez natychmiastowego leczenia prowadzi do nieodwracalnej ślepoty.

Nadkorekcja, nieodpowiednia kwalifikacja do zabiegu, Efekt Tyndalla 

Wraz z wzrostem dostępności zabiegów medycyny estetycznej oraz wykonywaniem ich przez osoby bez wykształcenia medycznego obserwuje coraz więcej ofiar nieudanych zabiegów. Szczególnie trudnym obszarem wymagającym poszanowania anatomii i fizjologii tkanek jest dolina łez. Każdego pacjenta należy zakwalifikować indywidualnie, po wyczerpującym wywiadzie dotyczącym etiologii ewentualnych obrzęków i zabiegów przeprowadzanych w tej delikatnej okolicy oka. Niedopuszczalne jest podanie zbyt płytkie i przeświecanie depozytu kwasu hialuronowego na niebiesko tzw. Efekt Tyndalla. Ja zawsze stosuje zasadę „less is more” i pamiętam o współpracy z chirurgiem – okuloplastykiem, kiedy widoczne są przepukliny tłuszczowe.

Zakażenia, ropień, guzki zapalne

Niestety stosowanie preparatów niewiadomego pochodzenia, brak zachowania zasad aseptyki i antyseptyki w miejscach wykonywania iniekcji czy zakwalifikowanie pacjenta wymagającego pilnego leczenia dentystycznego do zabiegu np. modelowania ust nie może skończyć się dobrze. Już po kilku dniach od iniekcji mamy rozwijającą nie infekcję wymagającą w najlepszym przypadku antybiotykoterapii i usunięcia zakażonego implantu. Dlatego edukujmy pacjentów o możliwych konsekwencjach wykonywania medycyny estetycznej przez nielekarzy poza gabinetami lekarskimi.

Zakażenia wirusowe HIP, WZW, HPV

Niepokojące wydają się również dane dotyczące zakażeń wirusowych HIP, WZW, HPV. Pacjenci są następnie leczeni w publicznych ośrodkach na NFZ, więc płacimy za to wszyscy. Oficjalnych statystyk dotyczących takich przypadków nie udało mi się znaleźć z uwagi na trudność określenia źródeł i wektora zakażenia.

Nie istnieje zabieg medycyny estetycznej nie dający powikłań i w stu procentach bezpieczny. To zawsze jest wypadkowa umiejętności lekarza, oryginalności i jakości użytego produktu oraz warunków gabinetu zabiegowego. Uważam, że wielu powikłań można byłoby uniknąć wykonując zabiegi medyczne u wykwalifikowanych lekarzy i wierzę, że w kraju, gdzie cena nadal czyni cuda świadomość społeczna będzie rosła odwrotnie proporcjonalnie do ilości powikłań.