Zdaniem dr Marty Szyderskiej najlepsze rezultaty przynosi podanie kwasu polimlekowego w doły skroniowe, okolicę przeduszną i na linię żuchwy. Dzięki tej metodzie zostają odbudowane utracone objętości w tkankach. Ponadto poprawia się napięcie skóry, jej jędrność i elastyczność. Efekt nie jest natychmiastowy, jednak utrzymuje się nawet 2–3 lata.
dr Marta Szyderska o kwasie polimlekowym
lekarka medycyny estetycznej
Pierwsze oznaki starzenia skóry zaczynają być widoczne około 25. roku życia, kiedy maleje kolagenogeneza. Po 80. roku życia aktywność kolagenogenezy w skórze właściwej spada o 75 proc. w porównaniu do ludzi młodych (w wieku 18–29 lat). W młodej skórze włókna kolagenowe są gęsto i ciasno rozmieszczone. W starszej są przerzedzone, częściowo rozdrobnione, a przestrzenie między włóknami większe. Zwróćmy uwagę na najczęściej wykonywany zabieg w gabinetach medycyny estetycznej – ostrzyknięcie toksyną botulinową górnej 1/3 części twarzy. Płytkie zmarszczki mimiczne – kurze łapki – pojawiają się w zewnętrznych kącikach oczu. Równolegle tworzą się zmarszczki na czole jako efekt kurczenia się mięśnia czołowo-potylicznego. Początkowo są dostrzegalne tylko wtedy, gdy skóra się porusza, ale z wiekiem stają się coraz bardziej widoczne i przekształcają w zmarszczki statyczne, utrwalone. Zmiany te można zauważyć w różnym wieku, ale najczęściej doświadczają ich osoby powyżej 50. roku życia. Z wiekiem dochodzi do rozrzedzenia i fragmentacji struktur kolagenowych oraz zmniejszenia ich gęstości. Przekłada się to na ich osłabienie, utratę elastyczności i jędrności skóry. Jest ona spowodowana w dużej mierze stopniową utratą kolagenu i osłabieniem jego włókien (od 25. roku życia ilość kolagenu zmniejsza się o 1 proc. rocznie). Wiotkość skóry dotyczy zarówno twarzy, jak i ciała. Pomocny przy przywróceniu jej jędrności jest kwas L-polimlekowy (PLLA).
Kwas polimlekowy – w służbie naturalnemu pięknu
Kwas ten występuje naturalnie w organizmie. Jest stosowany w medycynie od lat 60. ubiegłego wieku, np. do produkcji rozpuszczalnych szwów chirurgicznych oraz różnego rodzaju implantów. Mechanizm jego działania polega na silnej stymulacji fibroblastów do produkcji własnego kolagenu (białka odpowiedzialnego m.in. za napięcie skóry) i elastyny. W efekcie zwiększa się napięcie skóry, następuje redukcja zmarszczek i bruzd oraz poprawia się kontur twarzy, wygląda ona młodziej. Mobilizacja fibroblastów i zwiększona produk- cja kolagenu powoduje głęboką regenerację, wzrost elastyczności, pogrubienie i obkurczenie skóry. Efektem kompleksowego działania kwasu polimlekowego jest nie tylko wygładzenie zmarszczek, lecz także przywrócenie objętości policzków, zmniejszenie chomików i poprawa owalu twarzy. Zmiany zachodzą stopniowo, są widoczne dopiero po kilku tygodniach, ale efekt utrzymuje się nawet dwa lata.
Autorska metoda dr Marty Szyderskiej
Zabieg z użyciem kwasu polimlekowego służy modelowaniu rysów twarzy, spłycaniu zmarszczek i przywracaniu tkankom młodzieńczej objętości. Preparat można stosować do korekcji zapadniętych policzków, okolic kości policzkowych i oczodołów, fałdów nosowo-wargowych, bruzd w kącikach ust, okolic podbródka. Autorska metoda polega na podawaniu kwasu polimlekowego w doły skroniowe, okolicę przeduszną i na linii żuchwy, co moim zdaniem przynosi najlepsze efekty. Zabieg z użyciem kwasu polimlekowego może być przeprowadzony wyłącznie przez lekarza posiadającego odpowiednie kwalifikacje. Podobnie jak wszystkie procedury medyczne jest poprzedzony konsultacją lekarską. Przeciwwskazaniem do zabiegu są choroby immunologiczne (np. choroba Hashimoto), nowotworowe, ciąża i okres karmienia, czynne infekcje wirusowe i bakteryjne oraz stan zapalny skóry w obszarze zabiegowym, niewyrównana cukrzyca i skłonność do powstawania blizn przerostowych i keloidów. Nie wykonuje się też zabiegów u pacjentów w wieku poniżej 18 lat, a także przyjmujących niektóre leki (np. przeciwzakrzepowe czy niesteroidowe leki przeciwzapalne, sterydy).
Jak wygląda zabieg?
Zabieg trwa od 30 do 60 minut. Preparat podaje się powoli, techniką wsteczną i za pomocą kaniuli 22G, która minimalizuje powstanie zasinień oraz zapewnia najlepszy profil bezpieczeństwa. Podanie kwasu polimlekowego nie jest bolesne, ale może być poprzedzone znieczuleniem nasiękowym 2% Lignocainum. Preparat wstrzykuje się głęboko pod skórę właściwą w wybranych obszarach twarzy. Na zakończenie zabiegu wykonuje się masaż, pozwalający na równomierne rozprowadzenie preparatu pod skórą.
Reakcją na podanie preparatu mogą być lekkie zasinienia, niewielki obrzęk, zaczerwienienie czy tkliwość, które nie utrzymują się dłużej niż 2–4 dni – objawy te ustępują samoistnie. Przez 24 godziny po zabiegu nie wolno aplikować żadnych kosmetyków w obszar, w który wstrzyknięto preparat. Przez kolejny tydzień nie należy korzystać z sauny, basenu oraz trzeba unikać dużego wysiłku fizycznego, by nadmiernie nie rozgrzewać skóry. Nie powinno się także opalać. Przez dwa tygodnie po zabiegu trzeba samodzielnie masować miejsca, w które był podany preparat. Masaż należy wykonywać dwa razy dziennie przez 10 minut.
Kiedy pojawiają się efekty?
Efekt wypełnienia pojawia się natychmiast po wstrzyknięciu, nie jest on jednak trwały, bo woda wchodząca w skład preparatu zostaje wchłonięta, co powoduje chwilowy powrót skóry do stanu sprzed zabiegu. Natychmiast jednak zaczyna się stymulacja syntezy kolagenu i odbudowa jego struktury. Po mniej więcej sześciu tygodniach skóra staje się gładka i elastyczna. Poprawie ulega także jej struktura. Po sześciu miesiącach następuje tzw. efekt szczytowy. Trwałość rezultatów zależy od indywidualnych predyspozycji, ale korzyści z zabiegu utrzymują się nawet dwa lata. Zarówno liczba iniekcji w trakcie zabiegu, jak i cały schemat leczenia zależy od stanu skóry pacjenta. Zazwyczaj do uzyskania optymalnego efektu jest potrzebnych kilka zabiegów. Odstępy między poszczególnymi sesjami wynoszą od sześciu tygodni do sześciu miesięcy.
Czy kwas L-polimlekowy może zastąpić wypełniacz na bazie kwasu hialuronowego?
Wraz z rozwojem medycyny estetycznej odchodzi się od przerysowanego wyglądu twarzy, jaki niegdyś uzyskiwano przy zastosowaniu kwasu hialuronowego. Jego użycie zostało znacznie ograniczone w zabiegach wypełniania ubytków na twarzy czy ciele…
Jak wynika z aktualnych badań, tzw. trądzik późny jest związany z płcią. Według danych dotyka…
lek. med. Edyta Viscardi o odchudzaniu u chorych na insulinooporność lekarz medycyny estetycznej, ekspert z zakresu…