Jest najsilniejszym biostymulatorem objętościowym dostępnym na rynku. Pobudza wytwarzanie endogennego kolagenu w obrębie podskórnej tkanki tłuszczowej. Z jednej jednostki tego preparatu można uzyskać największy przyrost. Należy również wiedzieć, że daje on trwałe efekty i bardzo długo (nawet do 12 miesięcy) pobudza w tkance syntezę kolagenu.
dr Marek Wasiluk o kwasie polimlekowym
lekarz medycyny estetycznej
Modelowanie ciała to nie tylko wyszczuplanie. To także poprawianie jego kształtu i likwidowanie wiotkości tkanek. Kwas polimlekowy przeżywa swój renesans i jest biostymulatorem objętościowym coraz częściej wykorzystywanym w zabiegach medycyny estetycznej. Pozwala uzyskać bardzo dobre efekty wypełnienia ciała i poprawienia jakości jego skóry pod warunkiem, że jest stosowany bardzo umiejętnie. W innych przypadkach może powodować bardzo trudne do skorygowania powikłania. Mówi się bowiem, że ta substancja nie wybacza błędów.
W przypadku tej substancji wartością dodaną jest to, że oprócz mocnego działania wypełniającego ma właściwości stymulujące, poprawia więc jakość skóry i tkanki podskórnej. Ale co więcej – można go używać w ten sposób, że wykorzystuje się tylko właściwości stymulujące, bez wypełniania, co w niektórych przypadkach jest bardzo istotne.
Zagrożenia wynikające ze stosowania kwasu polimlekowego
– Siła oddziaływania kwasu polimlekowego i brak możliwości jej zatrzymania to główne cechy, które powinna mieć na względzie każda osoba, mająca zamiar wykonywać tego typu zabiegi.
– Kwas polimlekowy sam w sobie bardzo mocno działa, a gdy podajemy go w ciało, zwykle wykorzystujemy więcej preparatu. To zawsze stwarza jeszcze większe ryzyko dla organizmu, że źle zareaguje.
– Niezwykle ważne jest właściwe podanie kwasu polimlekowego. Ma on postać drobin, które po wstrzyknięciu rozpraszają się w tkance. Nie sposób więc go potem w niej wychwycić.
– W przeciwieństwie np. do kwasu hialuronowego nie można zahamować jego działania, do momentu aż sam się całkowicie wchłonie. Należy więc go stosować z bardzo dużą rozwagą i umiejętnością i pamiętać, że ciało ma zupełnie inne struktury anatomiczne niż twarz. Należy je bardzo dobrze znać, by podejmować się tego typu zabiegów.
– Podając nieumiejętnie kwas polimlekowy w ramiona czy pośladki, powikłania mogą nawet zagrażać życiu, ponieważ gdy zamkniemy naczynie w pośladku, może dojść do zatoru i uszkodzenia mózgu.
– Kolejność występowania zagrożeń to zabiegi na pośladki, potem – ramiona i dekolt.
Kwas polimlekowy a układ immunologiczny
Z silnej stymulacji kwasu polimlekowego oraz podawania go na ciało w dużej ilości wynika zagrożenie pobudzenia układu immunologicznego. Mając to na uwadze, przy chorobach autoimmunologicznych nie należy go wykorzystywać. Kwas polimlekowy może dawać spektakularne efekty w modelowaniu ciała, nie jest to jednak panaceum na wszystkie problemy. Pamiętajmy, że nie u każdego efekty będą takie same. Mimo że kwas polimlekowy bardzo silnie pobudza regenerację, to każdy organizm zareaguje inaczej. Osobiście stosuję go bardzo rozważnie i w zasadzie nigdy jako monoterapię, lecz dodatek do innych zabiegów. Podstawą do jego wykorzystania jest zawsze dobrze zakwalifikowany pacjent.
W jakich obszarach ciała warto stosować kwas polimlekowy, a w jakich nie?
Wskazaniem do zastosowania kwasu polimlekowego jest przede wszystkim wypełnienie tkanki oraz poprawa jakości skóry. Z punktu widzenia współczesnej, nowoczesnej medycyny estetycznej głównym obszarem do jego podania jest ciało…
Wypełniacze podajemy w obszarze doliny łez, w okolicy skroniowej oraz w rejonie brody, policzków, żuchwy…
Zaburzenia erekcji to problem, z którym w Polsce mierzy się 1,5 miliona mężczyzn po 35.…