Ginekologia estetyczna coraz częściej jest nazywana też regeneracyjną. Nie bez powodu, bo jej celem jest nie tylko poprawa wyglądu miejsc intymnych, ale przede wszystkim ich funkcjonalności. Współczesne metody leczenia wykorzystują preparaty stymulujące naturalne procesy naprawcze organizmu. Dzięki nim możliwa jest skuteczna regeneracja tkanek, leczenie nietrzymania moczu, atrofii i poprawa jakości życia intymnego pacjentek.

dr n. med. Tomasz Basta
Jeden z czołowych polskich specjalistów z dziedziny ginekologii estetycznej, plastycznej i uroginekologii. Założyciel i dyrektor medyczny prywatnych klinik Intima Clinic Group w Krakowie, które w holistyczny sposób dbają o zdrowie oraz komfort intymny kobiet i mężczyzn. Od 2023 roku prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologii Estetycznej i Rekonstrukcyjnej PTGEiR – organizacji, która jako jedna z pierwszych w Polsce wprowadziła, a następnie zajęła się medykalizacją procedur terapeutycznych z powyższych obszarów.
Obecnie metody medycyny regeneracyjnej są wykorzystywane nie tylko w medycynie estetycznej, ortopedii czy stomatologii, lecz także w ginekologii. Ich działanie ma za zadanie pobudzanie i stymulowanie naturalnych procesów naprawczych ludzkiego organizmu. Do tego typu metod należą m.in. zabiegi urządzeniami z grupy energy based devices, tj. radiofrekwencja mikroigłowa, HIFU czy laser CO2. Oddziałując na tkanki odpowiednio wysoką temperaturą, skracają istniejące włókna kolagenowe i stymulują powstawanie nowego endogennego kolagenu. W ten sposób wpływają na odnowę tkanek. Drugą bardzo istotną linią zabiegową stanowią preparaty regeneracyjne. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje fibryna bogatopłytkowa (I-PRF), tropokolagen i egzosomy. One także jak wymienione technologie mają za zadanie pobudzanie naturalnych procesów naprawczych i bez nich współczesna ginekologia estetyczna i uroginekologia małoinwazyjna nie mogłyby być tak skuteczne. Na czym więc polega ich działanie w tych obszarach medycyny?
Fibryna bogatopłytkowa (I-PRF) w ginekologii regeneracyjnej – zastosowanie, działanie i efekty
Czym jest fibryna bogatopłytkowa (I-PRF)?
Fibryna bogatopłytkowa (I-PRF) jest preparatem autologicznym. Uzyskuje się go po pobraniu krwi pacjentki przez proces odpowiedniego odwirowywania. W ten sposób krew dzieli się na warstwy, z których ta najbardziej zewnętrzna zawiera cały przekrój cennych naturalnych składników. Tę cześć pobiera się i wykorzystuje w zabiegach. Należy wyraźnie zaznaczyć, że fibryna bogatopłytkowa jest w ginekologii regeneracyjnej cenniejsza niż powszechnie znane osocze bogatopłytkowe. Choć oba preparaty mają podobne pochodzenie, to jednak różnią się nieco składem i budową. W przypadku fibryny bogatopłytkowej – przez to, że proces odwirowywania krwi jest inny (m.in. wolniejszy) – uzyskujemy preparat, który składa się nie tylko z płytek krwi i czynników wzrostu, lecz także fibryny, leukocytów i komórek macierzystych. Fibryna ma postać zawiesiny, dzięki czemu po podaniu do tkanek substancja staje się trójwymiarowa, a w jej przestrzeni są umiejscowione płytki krwi, leukocyty i komórki macierzyste. Taka usieciowana budowa preparatu powoduje, że te same płytki krwi, które również są zawarte w osoczu bogatopłytkowym, tutaj uwalniają czynniki wzrostu znacznie wolniej. Dzięki temu efekty terapeutyczne są lepsze i dłużej się utrzymują. Ponadto macierz zbudowana z fibryny pozwala skutecznie kierować komórki macierzyste w odpowiednie miejsca, które wymagają silnej odbudowy. Ten rodzaj komórek ma możliwość przekształcenia się w różnorodne typy dojrzałych komórek, dzięki czemu mogą odbudowywać tkanki i ubytki. Poza tym są zdolne do prowadzenia nieograniczonej liczby podziałów komórkowych. Bardzo ważnym działaniem fibryny bogatopłytkowej jest stymulowanie angiogenezy, czyli odbudowy naczyń krwionośnych i tworzenia nowych naczyń włosowatych. Również leukocyty, które znajdują się w fibrynie bogatopłytkowej są istotne w procesie tworzenia naczyń krwionośnych.
Zastosowanie I-PRF w ginekologii regeneracyjnej
Wszystkie te cechy fibryny bogatopłytkowej działają terapeutycznie w przypadku wielu schorzeń i defektów kobiecych miejsc intymnych. Ma ona wskazanie m.in. w leczeniu trudno gojących się ran pooperacyjnych, w terapii wysiłkowego nietrzymania moczu, przy atrofii, czyli zaniku śluzówki sromu i pochwy, w przypadku regeneracji tkanek pochwy, by przywrócić im właściwe ukrwienie, nawilżenie i napięcie, jako terapię wspomagającą przy chirurgicznych i laserowych zabiegach ginekologii estetycznej i plastycznej, a także jako zabieg 0-shot czy G-shot, czyli ostrzyknięcie łechtaczki i punku G, by je uwrażliwić i poprawić doznania intymne.
Efekty działania fibryny bogatopłytkowej
Fibryna bogatopłytkowa sprawdza się w przypadku regeneracji trudno gojących się ran pooperacyjnych po zabiegach ginekologii tradycyjnej i plastycznej (np. waginoplastyce, perineoplastyce), dlatego że płytki krwi, leukocyty i komórki macierzyste, uwalniane po podaniu tej substancji, sprawiają, że tkanki szybciej i efektywniej się regenerują. To ich naturalna rola w organizmie. W przypadku atrofii, liszaja czy po prostu wzmocnienia i odmłodzenia tkanek pochwy ważne jest dwufazowe działanie tego preparatu. W pierwszym kroku bowiem po podaniu w tkankę wytwarza ona pewnego rodzaju siatkę z włókien fibryny. Wypełniając tkanki, łagodnie je uwypukla, co sprawia, że od razu po zabiegu miejsca te stają się pogrubione i jędrniejsze, co już poprawia komfort pacjentki. Następnie w kolejnych tygodniach występuje stymulowanie komórek przez wydzielane czynniki wzrostu. W efekcie występuje namnażanie się komórek śródbłonka naczyń, co znacznie poprawia ukrwienie i odżywienie tkanek, a przez to ich funkcjonowanie i kondycję. Fibryna bogatopłytkowa w ginekologii regeneracyjnej jest wykorzystywana bardzo często w zabiegach poprawiających doznania. O-shot to metoda, która usprawnia przewodnictwo nerwowe w okolicach punktu G i łechtaczki. Fibryna bogatopłytkowa podana w okolice erogenne poprawia bowiem ich ukrwienie i unerwienie. Efekt pojawia się po mniej więcej trzech tygodniach od przeprowadzenia zabiegu. Badania opublikowane w „Journal of Women’s Health Care” wskazują, że poprawę doznań odczuwa po zabiegu O-shot aż 64 proc. kobiet.

Tropokolagen w ginekologii regeneracyjnej – działanie, wskazania i skuteczność terapii
Czym jest tropokolagen?
Kolejny rodzaj substancji mających duże zastosowanie w ginekologii regeneracyjnej i uroginekologii to tropokolagen. Jest to to tak naprawdę grupa preparatów o silnych właściwościach budulcowych, mających właściwości organiczne. Naturalny kolagen to białko, które jest głównym składnikiem tkanki łącznej. Nadaje ono strukturę, jędrność i sprzętość tkankom. Niestety, z wiekiem go ubywa. Jego włókna mogą również ulegać uszkodzeniom w wyniku urazów lub innych zabiegów.
Rola tropokolagenu w odbudowie tkanek
Tropokolagen to najmniejsza cząsteczka kolagenu. Będąc jego podstawową, molekularną jednostką, odgrywa kluczową rolę w procesie jego tworzenia. Tropokolagen typu I jest prekursorem kolagenu dojrzałego. W trakcie tworzenia się nowych włókien fibroblasty wytwarzają go do macierzy zewnątrzkomórkowej. Wówczas powstaje specjalne biorusztowanie w miejscu uszkodzonego białka, które ma przestrzenną postać. To rusztowanie z tropokolagenu stanowi strukturę tkanek i ich integralność oraz poprawia ich sprężystość i elastyczność.
Bezpieczeństwo stosowania
Do zastosowań medycznych jest pozyskiwany tropokolagen typu I pochodzenia zwierzęcego (wieprzowego). Ma on wysoki poziom bezpieczeństwa ze względu wysoką biozgodność z ludzkim, a tym samym ze względu na niską immunogenność.
Zastosowanie w ginekologii
W ginekologii tropokolagen jest wykorzystywany jako materiał budulcowy na rany i blizny po nacięciu krocza, po cesarskim cięciu, a w okresie menopauzalnym na miejscowo występujące zmiany, np. atrofię, czyli zanik śluzówki pochwy, czy też liszaj. Ma on więc swoje zastosowanie tam, gdzie dochodzi do zaburzeń w budowie tkanki. Często jest również wykorzystywany po zabiegach ginekologii plastycznej, a więc np. po waginoplastyce czy labioplastyce. Preparat występuje w kilku wersjach, które odróżnia zawartość różnych substancji pomocniczych, przeznaczonych do innych wskazań. Jest podawany w iniekcjach podskórnych w odpowiednich seriach i protokołach zabiegowych.
Terapia tropokolagenem w leczeniu wysiłkowego nietrzymania moczu
Tropokolagen to także bardzo dobry preparat do terapii wysiłkowego nietrzymania moczu. Stosuję go w moim autorskim protokole leczenia mieszanego nietrzymania moczu, czyli w przypadku współwystępowania u pacjentek wysiłkowego i czynnościowego nietrzymania moczu z pęcherzem nadreaktywnym (OAB). Terapia, którą opracowałem, polega na zastosowaniu mocnego działania termicznego radiofrekwencji mikroigłowej z tropokolagenem. W tym protokole zabiegowym osiągamy efekt synergii, ponieważ za pomocą radiofrekwencji pobudzamy regenerację tkanki, a dodając do tego materiał budulcowy w postaci tropokolagenu, dostarczamy organizmowi materiał, na którym może ją odtwarzać. Ostrzyknięcie tropokolagenem okolic wzdłuż cewki moczowej powoduje, że struktury łącznotkankowe, które podtrzymują cewkę moczową, zostają wzmocnione, a cewka jest ustabilizowana.
Moje doświadczenie pokazuje, że zastosowanie tego typu terapii daje bardzo dobre efekty u pacjentek, które cierpią na zaawansowaną formę WNM i u których samo działanie z wykorzystaniem urządzeń typu HIFU czy radiofrekwencji mikroigłowej jest za słabe. Pozwala je uchronić przed najbardziej inwazyjnym leczeniem chirurgicznym z wykorzystaniem taśm. Taka silna terapia z tropokolagenem i radiofrekwencją jest też wybawieniem dla pacjentek, które mają współistniejący pęcherz nadreaktywny, ponieważ u nich założenie taśmy nasilałoby tę postać nietrzymania moczu. Taśma założona pod cewkę moczową powoduje bowiem jej ucisk, co podrażnia okoliczne receptory nerwowe, powodując reakcję obkurczenia mięśnia wypieracza. Tak więc mocne działanie regeneracyjne termiczne za pomocą radiofrekwencji mikroigłowej oraz budulcowe za pomocą tropokolagenu bardzo dobrze stabilizuje cewkę w przypadku wysiłkowego nietrzymania moczu i chroni przed zastosowaniem taśm, które są niewskazane w przypadku pęcherza nadreaktywnego. Tropokolagen to także sposób na ujędrnienie miejsc intymnych. Można go stosować np. w przypadku wiotkości sromu.
Tropokolagen vs. kwas hialuronowy – co wybrać?
Warto w tym przypadku podkreślić, że jest to lepsze rozwiązanie niż zastosowanie kwasu hialuronowego, który jedynie kamufluje problem, ale realnie go nie rozwiązuje. Wypełnia tkankę na kilka miesięcy, a ona pod wpływem ciężaru tego wypełniacza jeszcze bardziej się rozciąga. W efekcie na pewien czas maskujemy defekt, lecz w dłuższej perspektywie będzie się on pogłębiał. Zastosowanie tropokolagenu pozwala ujędrnić tkankę przez polepszenie jej struktury i odbudowanie jej ubytków, co w efekcie pozwala uzyskać realny efekt.
Egzosomy – wsparcie w ginekologii regeneracyjnej
Co to są egzosomy?
Są to nanopęcherzyki (niewielkie cząsteczki o budowie pęcherzykowej), wytwarzane przez komórki macierzyste i komórki mezenchymalne (MSC), krążące w płynach ustrojowych. Transportują one i dostarczają informacje biologiczne do komórek.
Skład i działanie egzosomów
Egzosomy zawierają wiele składników aktywnych, takich jak:
- lipidy,
- białka,
- peptydy,
- aminokwasy,
- kwasy nukleinowe,
- czynniki wzrostu,
- cytokiny,
- elastynę.
Z ich pomocą efektywnie wpływają na procesy regeneracji, odnowy, odżywienia i nawilżenia tkanek.
Egzosomy – innowacyjne wsparcie w ginekologii regeneracyjnej
Ze względu na swoje niewielkie rozmiary egzosomy mają zdolność wniknięcia w tkankę, gdzie inicjują procesy regeneracyjne. Obecnie trwają badania nad zastosowaniem egzosomów w ginekologii regeneracyjnej. Szczególnie obiecująco wygląda ich zastosowanie w terapii łączonej liszaja wraz z zastosowaniem lasera CO2.
