Badania wskazują, że czynniki genetyczne odgrywają istotną rolę w rozwoju nadwagi i otyłości. W regulacji masy ciała bierze udział ponad 600 genów!
mgr Anna Adamczyk o wpływie genów na odchudzanie
dietetyczka z kliniki Dr Beata Dethloff
Przybieranie na wadze to coraz poważniejszy problem zarówno na świecie, jak i Polsce. Nadwagę ma już sześciu na dziesięciu dorosłych Polaków, a co czwarty z nas jest otyły. Wśród przyczyn tych problemów od zawsze wymienia się nadmierne spożycie kalorii względem ilości ruchu. Obecna wiedza na temat otyłości jest coraz szersza i wiadomo już, że jest to choroba wieloczynnikowa. Wśród tych czynników, poza stylem życia, wymienia się obecnie: stres, zaburzenia snu, zaburzenia hormonalne, przyjmowane leki, a także czynniki genetyczne. Wszystko to sprawia, że wysiłki wielu osób próbujących ograniczyć ilość jedzenia i zwiększyć aktywność fizyczną okazują się niewystarczająco skuteczne. Przyjrzyjmy się jednej z wymienionych przyczyn nadwagi i otyłości: genom. Jaki jest ich wpływ na przybieranie na wadze?
Czynniki genetyczne odgrywają istotną rolę w rozwoju nadwagi i otyłości. Badania przeprowadzone na bliźniętach jednojajowych wykazały odziedziczalność BMI (wskaźnika masy ciała) w 40–70%. W regulacji masy ciała bierze udział ponad 600 genów. Są to geny odpowiedzialne za apetyt, kontrolę spożywanych kalorii, tworzenie nowych komórek budujących tkankę tłuszczową, za termogenezę, a także za metabolizm tłuszczów i cukrów.
Odchudzanie a gen FTO
Najbardziej znany i przebadany jest gen FTO. Polimorfizmy, czyli zmiany w obrębie tego genu, wpływają między innymi na rozwój cukrzycy typu 2 i otyłości. Nosiciele niekorzystnego wariantu genu FTO mogą cechować się zmniejszonym uczuciem sytości po posiłkach i wyższymi: obwodem talii i bioder, poziomem glukozy i insuliny oraz BMI. Pocieszający jest fakt, że osoby te są jednocześnie bardziej podatne na zmiany zastosowane w diecie, takie jak ograniczenie kalorii oraz ilości cukrów prostych czy nasyconych kwasów tłuszczowych. Wiadomo też, że osiągną szczególne korzyści, zwiększając spożycie białka oraz kwasów omega-3. Zaleca się im kontrolę poziomu glukozy i insuliny na czczo oraz badanie składu ciała celem kontroli ilości tkanki tłuszczowej. Udowodniono też, że w tym przypadku aktywność fizyczna aerobowa jest szczególnie skuteczna w redukcji nadmiarowych kilogramów.
Geny receptora leptyny (LEP) oraz melanokortyny (MC4R)
Kolejny czynnik regulowany przez geny to skłonność do podjadania między posiłkami oraz preferencja tłustych posiłków. Dotyczy to także podjadania na tle emocjonalnym. Takie predyspozycje mogą być związane z wadliwym działaniem genów receptora leptyny (LEP) oraz melanokortyny (MC4R), które biorą udział w regulacji apetytu.
Dlaczego warto wykonać testy genetyczne?
Czy zatem dzięki wiedzy o genach jesteśmy w stanie wpłynąć na usprawnienie procesu odchudzania? Tak! Dzięki testom nutrigenetycznym możemy uzyskać szereg informacji o funkcjonowaniu naszego organizmu, które posłużą nie tylko poprawie zdrowia, lecz także zwiększeniu skuteczności diety. Wielu naszych pacjentów ma za sobą liczne próby odchudzania. Często wiedzą już dużo na temat zdrowego odżywiania, a jednak trudno im osiągnąć swój cel. Wynik badania genetycznego pomaga nam dopasować zalecenia do faktycznych potrzeb organizmu, a nie tylko bazować na normach stworzonych dla ogółu populacji. Kluczem do sukcesu jest personalizacja diety. W badaniach wykazano, że diety redukcyjne oparte na zaleceniach nutrigenetycznych były bardziej skuteczne niż tradycyjne założenia diety redukcyjnej czy śródziemnomorskiej.
Co nam daje nutrigenetyka?
Nutrigenetyka pozwala nam poznać nasz indywidualny profil żywieniowy, tzn. zdolność do metabolizowania poszczególnych makroskładników diety. Mówiąc prościej, dzięki testom nutrigenetycznym dowiadujemy się, czy do przybierania na wadze w naszym przypadku bardziej przyczyniają się węglowodany czy może tłuszcze i jakie powinny być właściwe proporcje tych składników oraz podaż białka. Obecnie jesteśmy zasypywani różnymi trendami w dietetyce. Jest wielu fanów diety ketogenicznej, opartej na dużej ilości tłuszczu. Wcześniej promowano dietę wysokobiałkową. Często podkreśla się też konieczność ograniczenia węglowodanów. Z genów dowiemy się, jaka strategia będzie najskuteczniejsza w naszym przypadku.
Z testów nutrigenetycznych coraz częściej korzystają osoby aktywne fizycznie lub planujące podjęcie takiej aktywności oraz trenerzy. Badanie pozwala na personalizację treningu na podstawie genów, zwiększając jego efektywność i minimalizując ryzyko wystąpienia kontuzji. Na podstawie danych o predyspozycjach do rozwoju różnego typu włókien mięśniowych, zdolnościach przeciwutleniających, wytwarzaniu reakcji zapalnej i szybkości lipolizy można dobrać optymalne dla nas dyscypliny sportowe czy formy ćwiczeń, zaplanować częstotliwość treningów, czas ich trwania oraz intensywność.
Dla kogo testy genetyczne będą szczególnie ważne?
Oznaczenie polimorfizmów genetycznych warto wykonać zarówno u osób, które już zmagają się z określonymi problemami zdrowotnymi i niewłaściwą masą ciała, jak i profilaktycznie u dzieci. Dzięki nauce zwanej nutrigenomiką dowiadujemy się, jak składniki naszej diety wpływają na aktywność genów. Wiedza o skłonnościach zapisanych w DNA pozwala wyeliminować czynniki środowiskowe prowadzące do ujawnienia się niekorzystnych cech oraz wprowadzić do jadłospisu składniki wpływające na ekspresję genów otyłości. Te składniki to między innymi: cholina, foliany, witamina B12, betaina, kurkumina, resweratrol, sulforafan, ekstrakt z cynamonu czy wielonienasycone kwasy tłuszczowe.
Spersonalizowana suplementacja
Ponadto z genów jesteśmy w stanie wyczytać, jak metabolizujemy nie tylko makro-, lecz także mikroelementy, czyli witaminy (np. witaminę A, B, C, D czy E) i składniki mineralne (żelazo, magnez, wapń). Dzięki tej wiedzy możemy odpowiednio zmienić sposób odżywiania lub wprowadzić suplementację skrojoną na miarę, co wpłynie na poprawę zdrowia, samopoczucia, a także poprawi metabolizm energetyczny.
Dieta bez restrykcji
Wiele osób pragnących spektakularnie poprawić swoją sylwetkę stosuje diety oczyszczające (tzw. detoksy) czy eliminacyjne (np. bez glutenu, bez laktozy). Specjaliści przestrzegają przed tego typu posunięciami, gdyż niosą one za sobą ryzyko niedoborów pokarmowych, pogorszenia zdrowia oraz efektu jo-jo. Tu znów z pomocą przychodzą nasze geny. Z nich dowiemy się, czy faktycznie wykluczać gluten bądź laktozę, jaki jest nasz wrodzony potencjał detoksykacyjny i antyoksydacyjny oraz jak ewentualnie wspierać te obszary. Ta wiedza pozwala często wprowadzić zmiany przełomowe dla naszego zdrowia. Przykładowo dzięki wczesnej diagnozie nietolerancji glutenu możemy ustrzec się nie tylko przez dyskomfortem trawiennym, lecz także przed problemami hormonalnymi i skórnymi oraz przewlekłym zmęczeniem.
Testy genetyczne cieszą się coraz większą popularnością wśród dietetyków, lekarzy oraz pacjentów. Kiedyś były kojarzone jedynie z wykrywaniem chorób czy ustalaniem ojcostwa. Dziś służą jako drogowskaz do zdrowia, energii i szczupłej sylwetki.
Odchudzanie: cała prawda o detoksie
Ludzie powinni się detoksykować, jeżeli się czymś zatruli. Osoby zachowujące się mniej lub bardziej racjonalnie, jedzące warzywa, owoce, mięso, ryby, pijące płyny, nie potrzebują detoksykacji.
Ze względu na rosnące oczekiwania społeczne oraz nasze własne poszukujemy nieustannie środków odchudzających. Poza lekami zarejestrowanymi w kierunku leczenia otyłości (analogi GLP-1, inhibitory lipaz z …
Mezoterapia jest zabiegiem, w trakcie którego substancje aktywne dostarczane są w głąb skóry właściwej. Zabieg ten może być stosowany pojedynczo lub jako wsparcie przy innych …