1,6K 
Bywa, że pacjentki, które przychodzą do mnie z innych gabinetów są niezadowolone z efektu tego zabiegu. Wielu z nim wykonano go w niewłaściwy sposób.
Osocze bogatopłytkowe – od czego zależą efekty?
Zabieg, który nazywamy potocznie „osoczem bogatopłytkowym” polega na wstrzykiwaniu w skórę płytek krwi rozcieńczonych osoczem. Najczęstszy błąd jaki jest popełniany to podanie zwykłego osocza lub nawet takiego, które jest ubogopłytkowe. Aby zabieg przyniósł najlepsze efekty trzeba:
- pobrać właściwą ilość krwi;
- odpowiednio ją odwirować;
- pobrać właściwą część z odwirowanego preparatu;
- w odpowiedni sposób ją wstrzyknąć.
Niestety na każdym z tych etapów można popełnić błędy.
Osocze bogatopłytkowe – rozcieńczanie płytek krwi
- W trakcie procesu, odwirowania krew rozdziela się na trzy frakcje. Pierwsza to frakcja czerwona, czyli czerwone płytki krwi. Druga jest przezroczysto-żółta, to osocze. Trzecia jest warstwą z płytkami krwi pomiędzy nimi.
- Z 10 ml pobranej krwi, płytki krwi stanowią zaledwie 0,3 ml.
- Dlatego często rozcieńcza się płytki krwi osoczem. Efekt zależy od proporcji tego rozcieńczenia. Jeśli płytki krwi rozcieńczymy całym odwirowanym osoczem (czyli np. z 10 ml krwi do 0,3 ml płytek dołożymy 4-5 ml osocza), to nie będzie to już osocze bogatopłytkowe. To będzie osocze o zwykłym stężeniu płytek krwi. Ono zadziała na skórę, ale nie będzie tak skutecznie jak stężone. Stężone osocze występuje wtedy, gdy do tych 0,3 ml płytek krwi dodamy 1-2 ml osocza.
- Często się też zdarza, że osoba wykonująca zabieg nie posiada odpowiednich probówek, aby odseparować i pobrać te 0,3 ml płytek krwi. Pobiera więc samo osocze, pozbawione płytek. Jest to osocze ubogopłytkowe, które ma słabe działanie. To główny powód, dla którego w wielu gabinetach zabiegi osoczem są nieskuteczne.

Osocze bogatopłytkowe – na co warto zwrócić uwagę
- Ilość płytek we krwi – od tego też zależą efekty zabiegu. Każdy z nas ma ich różną ilość. Normy wynoszą od 120 tys. do 450 tys. na 1 ml3. Skuteczność zabiegu zależy od liczby wstrzykniętych płytek krwi. Przy pobraniu tej samej objętości krwi do odwirowania, liczba płytek w preparacie może się różnić u poszczególnych osób nawet trzykrotnie.
- Tempo podania preparatu. Żywotność stymulatorów w preparacie jest krótka. Trzeba go podać jak najszybciej, maksymalnie pół godziny od pobrania krwi, najlepiej do 20 minut.
- Technikę podania. Można to robić za pomocą igły, pistoletu i wklepywania w skórę. Najskuteczniejsze jest podawanie igłą. Osocze ma jednak skłonność do wytryskiwania ze strzykawki, część wypływa po wyjęciu igły ze skóry. W ten sposób na 5 ml preparatu marnuje się ok. 1 ml. Przy stosowaniu pistoletu wykorzystuje się jednak tylko połowę preparatu, reszta rozlewa się po skórze. Metoda wklepywania, modna po zabiegach mikronakłuwania i po laserze frakcyjnym, marnuje jeszcze więcej osocza. To sprawia, że zabieg jest zdecydowanie mniej efektywny.
Osocze bogatopłytkowe na twarz – moja autorska metoda
- Stosuję probówki ze specjalną rurką. Dzięki temu mogę precyzyjnie pobrać całość płytek krwi.
- Do zabiegu pobieram 30 ml krwi.
- Uzyskuję z niej ok 0,8 ml płytek krwi, które rozcieńczam niewielką ilością osocza.
- Podaję preparat tylko igłą.
- Aby zmniejszyć liczbę wkłuć i ilość straconego osocza, wstrzykuję je tunelowo, jak najgłębiej w skórę.
Ciekawostka:Jeśli ktoś wykonywał u mnie zabieg laserem frakcyjnym bez osocza, a potem powtórzył go z osoczem, do lasera bez osocza nigdy nie wrócił. Widać ogromną różnicę w sposobie gojenia się skóry i w jej wyglądzie po zabiegu.
Niniejszy przekaz ma charakter niepromocyjny, nie zawiera elementów wartościujących, wykraczających poza obiektywną informację i ma wyłącznie na celu podniesienie świadomości społecznej i poczucia odpowiedzialności na temat zabiegów medycyny estetycznej.
CZYTAJ TAKŻE