Kwas l-polimlekowy początkowo był stosowany u ludzi z rozwiniętym AIDS, którzy mieli bardzo wychudzone twarze. Z powodu zaniku tkanki tłuszczowej 40-latkowie wyglądali na lat 60. Stąd powstał pomysł, aby przez podawanie kwasu l-polimlekowego przywrócić objętość ich twarzom.
Dr Marek Wasiluk o kwasie l-polimlekowym
lekarz medycyny estetycznej
Czym jest kwas l-polimlekowy?
Kwas l-polimlekowy jest biostymulatorem stosowanym przeze mnie w zabiegach wolumetrycznych od 10 lat. Preparat kwasu l-polimlekowego to kłaczki rozpuszczone w wodzie. W czystej postaci jest to proszek, który uwadniamy i podajemy pod skórę. Woda się wchłonie, a kłaczki, które pozostają, wywołują stymulację kolagenu.
Z punktu widzenia efektów zabiegów niewątpliwie kwas polimlekowy jest najlepszym pobudzaczem i ma wyższą skuteczność od jakiegokolwiek innego preparatu (czy to biostymulatora, czy wypełniacza). Jednak ilość wytworzonego po zabiegu kolagenu to nie wszystko. Równie istotna jest także jego jakość oraz bezpieczeństwo zabiegu – i dopiero wyważenie między tymi elementami powoduje, że preparat możemy uznać za satysfakcjonujący. Silne pobudzanie wiąże się jednocześnie z większym ryzykiem nieprawidłowych reakcji. Dlatego tak ważna jest dobra kwalifikacja pacjentów do zabiegów.
Czym się różni kwas l-polimlekowy od hialuronowego?
Różnica jest taka, że w przypadku kwasu hialuronowego wypełnienie następuje przez podanie do tkanek ciała obcego, które po kilku miesiącach ulegnie rozpadowi (i w efekcie tkanka wróci do punktu wyjścia). Biostymulator zaś stymuluje własne komórki organizmu do produkcji kolagenu, co oznacza wypełnienie własnym, naturalnym kolagenem.
Gdybyśmy mieli porównać zdolności stymulacji, to w uproszczeniu:
- Kwas hialuronowy w 85% jest wypełniaczem, a w 10-15% biostymulatorem (bo nawet on pobudza, tyle że niewiele w porównaniu z typowymi biostymulatorami).
- Kwas l-polimlekowy jest biostymulatorem w 99% procentach, a tylko w 1% jest wypełniaczem.
Efekty po zabiegu z kwasem l-polimlekowym
W przypadku kwasu l-polimlekowego efekt pobudzenia jest tak duży, że wytwarza się głównie kolagen typu III. To nie ten naturalny, który mamy normalnie w skórze, tylko ten, który tworzy się po urazach. Z punktu widzenia trwałości nie ma to znaczenia, ale z punktu widzenia dynamicznej estetyki twarzy już niekoniecznie – jeśli przesadzimy, możemy uzyskać efekt sztuczności. Przy kwasie l-polimlekowym jest to łatwe, ale najprostsze jest przy kwasie hialuronowym.
Kwas l-polimlekowy tylko w rękach lekarza
Preparat musi podawać lekarz i musi zrobić to precyzyjnie. Kwasu l-polimlekowego nie da się rozpuścić tak jak kwasu hialuronowego w przypadku nieudanego zabiegu. Kłaczki są niemal jak ziarenka mąki, nie da się ich wyciągnąć, zostaną w tkance, dopóki same się nie zmetabolizują. Z punktu widzenia profesjonalizmu jest to najtrudniejszy zabieg ze wszystkich związanych z podawaniem wypełniaczy i biostymulatorów, bo nie wybacza błędów. Poza tym wymaga wyobraźni przestrzennej – nie widzimy efektów od razu, musimy więc przewidywać, co chcemy osiągnąć i co się wydarzy już po powstaniu nowego kolagenu
Dla kogo kwas l-polimlekowy
Kwas l-polimlekowy stosowany jest głównie do zabiegów wolumetrycznych, czyli do korygowania kształtów twarzy. Jest doskonałym preparatem dla osób 50+ i 60+, gdyż w tym wieku dużo kolagenu zanika. Najlepiej efekty tego zabiegu widać na szczupłych, zasuszonych twarzach. Konsystencja uwodnionych kłaczków ma pewne zalety. Dzięki niej możemy podać preparat w wiotką skórę na ciele (wiotki brzuch, pergaminowa skóra na ramionach, pelikany), aby poprawić jej jakość. Ale ma też wady – nie zrobimy kwasem l-polimlekowym precyzyjnie zabiegu na szyi czy pod oczami.
Kwas l-polimlekowy jest też dobrą alternatywą dla wypełnień z tłuszczu – daje porównywalny efekt przy dużo mniejszej inwazyjności procedury.
Kwas hialuronowy – jaki wypełniacz jest najlepszy?
Jakie funkcje pełni kwas hialuronowy? Wspomaga prawidłowe funkcjonowanie komórek naszej skóry, reguluje wszystkie procesy fizjologiczne. Opowiada za…
Dr Aleksandra Znajewska o tanich i skutecznych kosmetykach z apteki Specjalista dermatolog Te produkty z powodzeniem zastąpią bardzo drogie, luksusowe kremy i serum z drogerii. …
Kiedyś łysienie było „domeną” starszych facetów. Teraz boryka się z nim cała populacja. Na pewno nie pomaga nam życie w stresie. Na szczęście, można je …