
Olga Dębowska, o korzyściach jakie daje zasada kosmetycznego minimalizmu
Kosmetolog, właścicielka Beauty Bar
Za duża ilość kosmetyków szkodzi skórze
Instagram aż kipi od ilości polecanych produktów do pielęgnacji, a influenserzy zachęcają do zakupu ogromnej liczby kosmetyków. Wiele osób ulega tym reklamom. W ten sposób często stajemy się posiadaczami za dużej ilości produktów o podobnym działaniu lub nakierunkowanych na ten sam problem. To z kolei przynosi skórze więcej więcej szkód niż korzyści. O portfelu nie wspominając.
Stosowanie zbyt wielu produktów często powoduje uczucie ściągnięcia i mrowienia skóry. Może też powodować powstawanie niedoskonałości. W sytuacji gdy używamy zbyt wiele kosmetyków, nie jesteśmy w stanie sprawdzić, który składnik, a nawet produkt podrażnił skórę. Większość produktów do pielęgnacji twarzy warto ograniczyć z korzyścią nie tylko dla portfela, ale też skóry. Dzięki temu wprowadzając nowe produkty można dokładnie określić, który kosmetyk pomaga, a który szkodzi cerze.
Prosty test, który pomoże oszczędzić na kosmetykach do pielęgnacji
Skomponuj swoją codzienną bazę pielęgnacyjną. Powinny się w niej znaleźć trzy łagodne produkty dobrane do potrzeb skóry:
1. Delikatny preparat myjący posiadający pH zbliżone do poziomu naszej skóry (lekko kwaśne)
2. Krem z filtrem SPF30, który może być stosowany jako krem na dzień
3. Łagodny, nawilżający krem na noc
Jak dalej komponować kosmetyczkę?
Po dwóch tygodniach dobrzej tolerowanej pielęgnacji złożonej z tych trzech elementów, można stopniowo włączać kolejne kosmetyki. Te, które warto uzupełniać to serum, esencja, maska. Tutaj również należy zachowywać umiar. Każdy z produktów powinien być stosowany samodzielnie przez około dwa tygodnie. Tyle czasu potrzeba, aby zweryfikować jak działa na skórę. Po czternastu dniach można zmienić lub dołożyć kolejny kosmetyk. W ten sposób można wybrać najskuteczniejsze i najlepsze produkty, które spełnią wszystkie oczekiwania
Ekopielęgnacja na każdą kieszeń
Na jakie ekologiczne składniki warto zwrócić uwagę czytając składy kosmetyków? Które posiadają najlepsze właściwości, a których warto unikać? Dlaczego powinniśmy ich szukać na etykietach naszych ulubionych produktów?